Zbiegł z poprawczaka, przed policją uciekał niczym akrobata

Policjanci z Komisariatu Policji w Raciążu na Mazowszu zatrzymali 18-latka, który zaatakował starszego mężczyznę w jego domu i zabrał mu pieniądze. Jak się okazało, nastolatek ukrywał się w pustostanie z 16-letnim zbiegiem z poprawczaka. Ten na widok policji próbował uciekać podwieszony pod przewodami.

Do mieszkania 75-letniego niepełnosprawnego mężczyzny z gminy Raciąż (woj. mazowieckie) włamał się młody człowiek.

Uderzył seniora pięścią w twarz i zabrał mu pieniądze.

75-latek, z uwagi na problemy z poruszaniem się i brak telefonu, nie mógł nikogo zawiadomić. Dopiero rano opowiedział o tym koledze, który przyszedł go odwiedzić – ten z kolei zawiadomił policję.

Poszkodowany miał rozpoznać rabusia – wskazał na 18-letniego mieszkańca Raciąża.

Miał on przebywać w jednym z pustostanów kilka ulic dalej. Policjanci od razu tam pojechali.

Kiedy sprawdzali poszczególne kondygnacje budynku, zobaczyli 18-latka, gdy wychodził przez właz na dach.

Ucieczka mu się nie udała, został zatrzymany.

Okazało się, że nie był sam. W budynku ukrywał się z nim 16-letni uciekinier z młodzieżowego ośrodka wychowawczego, mieszczącego się na terenie woj. świętokrzyskiego.

Chłopak wszedł na dach, a potem próbował po przewodach przedostać się na drugą stronę ulicy. W pewnym momencie spadł z wysokości kilku metrów, po czym wstał i próbował jeszcze biec dalej. Został szybko zatrzymany.

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *