Wielkanoc 2020 nie wszyscy obchodzili w sposób racjonalny. Mundurowi podjęli interwencję w związku z niezastosowaniem się do zakazu ruchu przez prowadzącego skodę. Okazało się, że 9-letni chłopiec odbierał podczas świąt… nauki jazdy samochodem. To nie żart, chłopca uczył jego ojciec. Do zdarzenia doszło 13 kwietnia.
9-letniego chłopca zatrzymała policja. Powodem był, nie brak maseczki… Dziecko prowadziło samochód swojego ojca. Do zdarzenia doszło w okolicy Stadionu Narodowego. Policjanci zauważyli, że kierowca skody porusza się w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz ruchu w obu kierunkach.
Na siedzeniu obok pasażerem był jego ojciec, a z tyłu siedziała rok starsza siostra. 45-letni ojciec dzieci, jak tłumaczył, chciał sprawić synowi i córce przyjemność, uatrakcyjnić wspólnie spędzany świąteczny czas. Został ukarany mandatem, a rodzeństwo policjanci przekazali pod opiekę matce – czytamy na stronie warszawskiej policji.