Policjanci z krakowskiej komendy zatrzymali parę oszustów, którzy okradli starsze małżeństwo na ponad 90 tysięcy złotych. Zostali tymczasowo aresztowani, grozi im kara pozbawienia wolności do lat 8.
30 listopada ub.r. do starszego małżeństwa z Krakowa zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji. Mówił, że od pewnego czasu prowadzi „specjalną akcję”, która ma na celu schwytanie złodziei, którzy prawdopodobnie w najbliższym czasie będą chcieli włamać się do mieszkania małżeństwa, skraść gotówkę i wszystkie wartościowe rzeczy.
Follow @https://twitter.com/sledcza24
Fałszywy funkcjonariusz
Seniorzy dali się przekonać oszustowi, aby na czas akcji „policja zabezpieczyła” ich dobytek. – Tego samego dnia przekazali fałszywemu funkcjonariuszowi, który zjawił się pod drzwiami ich mieszkania, pieniądze, biżuterię oraz złote kolekcjonerskie monety, o łącznej wartości ponad 90 tysięcy złotych. Fałszywy funkcjonariusz nie nawiązał z małżeństwem ponownego kontaktu, wówczas zorientowali się, że padli ofiarą oszustwa. Następnego dnia małżeństwo sprawę zgłosiło krakowskim policjantom, tym razem już prawdziwym – relacjonuje st. post. Paweł Grzywacz z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
POSŁUCHAJ:
Pieniądze i biżuteria
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Krakowie ustalili, że związek z tą sprawą ma kilka osób, działających w zorganizowanej grupie przestępczej. Pierwszego z jej członków zatrzymali 3 grudnia ub.r. w jednym z krakowskich hoteli. W pokoju hotelowym i w luksusowym samochodzie 25-latka znaleźli blisko 24 tysiące złotych, biżuterię i monety pochodzące z przestępstwa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
PRZEKAZAŁA OSZUSTOM 670 TYS. ZŁ.Ustalili też kolejną osobę zamieszaną w ten proceder. Była to 24-letnia mieszkanka Krakowa, którą kryminalni zatrzymali 22 lutego br. na jednym z nowohuckich osiedli.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
Wobec obojga oszustów sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Nowej Hucie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Sprawa jest rozwojowa, trwa ustalanie pozostałych członków tej przestępczej grupy.
źródło;policja/krakow/wyborcza