Potworna zbrodnia w Czarnkowie (woj. wielkopolskie). 69-letnia Irena W. zginęła z rąk własnego syna. 27-letni Adam W. chwycił za nóż kuchenny i 34 razy wbił go w ciało swojej matki. Mężczyzna został zatrzymany.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek, 23 kwietnia w jednym z mieszkań na os. Zacisze w Czarnkowie. Tuż po godzinie 12.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa. – Po przyjeździe pod wskazany adres odkryto zwłoki kobiety – mówi Karolina Górzna-Kustra z policji w Czarnkowie.
To 69-letnia Irena W. Na jej ciele ujawniono 34 rany kłute. Po kilku godzinach od zdarzenia zatrzymany został 27-letni Adam W., syn kobiety. Sprawą potwornej zbrodni zajęła się prokuratura.
– Mężczyzna został przesłuchany, usłyszał zarzut zabójstwa swojej matki, którego dokonał poprzez zadanie jej 34 ciosów nożem kuchennym w okolicach głowy i tułowia. Adam W. przyznał się do zabójstwa, ale nie potrafił w sposób rzeczowy i racjonalny wyjaśnić dlaczego tego dokonał – mówi prokurator Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Mężczyzna resztę życia może spędzić w więzieniu.
Sąsiedzi obawiali się 27-latka. – Przeżywaliśmy horror. On był chory od kilku lat psychicznie. Były z nim problemy. Od około połowy stycznia wchodził do sklepu mojego syna, zabierał ze skrzynki piwa i nie płacąc wychodził. Problem był podwójny, gdyż matka go chroniła i broniła – twierdzi jedna z mieszkanek Czarnkowa.
Policja już wcześniej zatrzymała Adama W. właśnie za kradzież w sklepie. – 1 marca po kolejnych kradzieżach interweniowałam. W tym dniu zagroził mi, że mnie zabije. Interwencja policji była błyskawiczna. Zabrano go. Na drugi dzień opuścił komisariat. Prokurator wydał zakaz zbliżania na 20 metrów wobec mnie, syna i pracownic – dodaje mieszkanka Czarnkowa.
Podczas przeprowadzonej w piątek sekcji zwłok na ciele ofiary ujawniono łącznie 34 rany cięte i penetrujące, zadane zabezpieczonym przez śledczych nożem kuchennym. Prokuratura na razie nie wie, kiedy dokładnie doszło do zbrodni – przybliżony czas zabójstwa mają określić wyniki zleconych badań. Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności od 8 lat, 25 lat więzienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
źródło;fakt/policja