Funkcjonariusze z Pisza zatrzymali 17-latka, który w sylwestrową noc rzucił podpaloną butelkę z benzyną w budynek miejscowej komendy policji. Kryminalni ustalili, że zatrzymany nastolatek chciał się zemścić. Wcześniej został bowiem ukarany mandatem za zakłócanie porządku publicznego.
Policja poinformowała w środę, że funkcjonariusze ustalili personalia 17-latka na podstawie zapisu z kamer monitoringu.
Na nagraniu widać było mężczyznę, który rzucił w budynek komendy w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) podpaloną butelkę z benzyną. Butelka trafiła w ścianę budynku, a następnie upadła tuż przez głównym wejściem uszkadzając elewację siedziby policji powiatu piskiego.
Po zatrzymaniu sprawcy okazało się, że kilka godzin wcześniej, na jednym z osiedli w Piszu, został przez funkcjonariuszy ukarany mandatem za zakłócanie porządku publicznego.
17-latek był pijany – ustalili kryminalni.
Próbował podpalić komendę w swoje 18. urodziny
Policja ujawniła, że zatrzymała sprawcę w dniu jego 18. urodzin.
– Zatrzymany w rozmowie ze śledczymi powiedział, że rzucił podpaloną butelką z benzyną w budynek piskiej komendy, bo chciał w ten sposób postraszyć policjantów. Dodał też, że wcześniej przez cały dzień pił alkohol i dlatego nie panował nad tym, co robi – poinformowała policja.
Zatrzymany usłyszał – już jako pełnoletni – zarzut usiłowania podpalenia budynku Komendy Powiatowej Policji w Piszu i sprowadzenia pożaru, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.
Za takie przestępstwo grozi to od roku do 10 lat więzienia.