Policjanci CBŚP zatrzymali na przejściu granicznym w Dorohusku Eugeniusza P., podejrzanego o usiłowanie wyłudzenia prawie 26 mln zł z kilkunastu zakładów ubezpieczeń na terenie RP. Pieniądze te miały być wyłudzone w tytułu upozorowanej jego śmierci, poniesionej w wyniku nieszczęśliwego wypadku na terenie Ukrainy. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Krajowa.
W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Centralnego Biura Śledczego Policji potwierdzili, że Ievgen P. w okresie pomiędzy październikiem 2018 roku a styczniem 2019 roku zawarł umowy ubezpieczeń na życie w dwudziestu różnych zakładach ubezpieczeń na terenie Polski.
Ustalono ponadto, że mężczyzna w grudniu 2018 roku uzyskał polskie obywatelstwo i posługuje się polskimi dokumentami tożsamości na nazwisko Eugeniusza P., o czym nie powiadomił żadnego z zakładów ubezpieczeń. Z dalszych ustaleń wynikało, że od czasu zgłoszenia roszczenia Ievgen P. vel Eugeniusz P. przebywał na terenie różnych krajów, w tym Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Turcji, a także Tureckiej Republiki Cypru Północnego, każdorazowo legitymując się polskim paszportem.
Aktualnie śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Zarządu w Lublinie Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. 30 sierpnia 2020 roku na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku policjanci CBŚP zatrzymali Eugeniusza P. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzuty usiłowania oszustwa znacznej wartości. Grozić mu może kara pozbawienia wolności do 10 lat. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Z informacji uzyskanych od strony ukraińskiej wynika, że w Kijowie wszczęto śledztwo w Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego Policji Ukrainy w związku z niewłaściwą realizacją czynności śledczych, dotyczących umorzonego postępowania w sprawie utonięcia mężczyzny w 2019 roku w jednym ze zbiorników w rejonie Wyszogrodzkim. Czynności dotyczą także fałszywych zeznań matki rzekomej ofiary oraz pracowników biura medycyny sądowej. Wątek ukraiński sprawy jest wyjaśniany przez ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze.
Sprawa jest rozwojowa.