„Zatłukli ofiary” Skakali po klatce piersiowej, bili metalowy prętem.

Weszli do domu i dosłownie „zatłukli” jego gospodarza. Znęcali się nad nim przez godzinę: dotkliwie bili pokrzywdzonego, kopali po głowie i ciele, skakali po klatce piersiowej. Po wszystkim wyniesli go na korytarz i zostawili. 

 

Jeleniogórska prokuratura okręgowa informuje o areszcie dla pięciu osób, które tak brutalnie pobiły swoje ofiary, że doprowadziły do ich śmierci.

Do pierwszej zbrodni doszło w nocy z 15 na 16 marca 2020 r. w jednym z mieszkań na terenie Lubania. – Wówczas Piotr M., Patryk M. i Paweł M. dopuścili się zabójstwa Krzysztofa S. Zbrodnia miała bardzo brutalny przebieg – informuje Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy prokuratury.

40-letni mężczyzna był bity pięściami po twarzy i głowie. Sprawcy kopali go też po całym ciele i uderzali metalowym prętem. – Jeden z napastników przy użyciu noża zadał pokrzywdzonemu rany twarzy, inny skakał ofierze po klatce piersiowej – opowiada prokurator Czułowski.

Po wszystkim wyszli z mieszkania i zostawili 40-latka bez pomocy. – Zmarł na skutek odniesionych obrażeń – mówi prokurator.

Trzech podejrzanych o to zabójstwo mężczyzn zatrzymano dwa dni po nim. To mieszkańcy Lubania – dwóch 38-latków i jeden 21-latek. Ze względu na brutalność tego pobicia prokuratura postawiła im zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

– Policjanci zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zatrzymanym przez prokuraturę takiego zarzutu – informuje asp. szt. Grzegorz Szewczyk z policji w Bolesławcu. – Oni po prostu zatłukli tego mężczyznę – mówi „Wyborczej” jedna z osób, która zna szczegóły śledztwa.

Prokuratura nie chce na tę chwilę podawać motywów sprawców. Portal eluban.pl informuje, że przyczyną zabójstwa miał być skradziony telefon.

Skakali mu po klatce piersiowej i głowie

Do brutalnego pobicia doszło też w nocy 17 marca w Bolesławcu. 46-letni Tadeusz G. i 43-letnia Beata K. wybrali się na zakrapianą imprezę, gdzie zastali swojego znajomego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wcześniej się z nim pokłócili o pieniądze, które miał im być winien.

– Przez około godzinę dotkliwie bili pokrzywdzonego Piotra M., kopiąc go po głowie i ciele, a także skacząc po jego klatce piersiowej i głowie. Mężczyzna został następnie wyniesiony na klatkę schodową. Pomimo przybycia na miejsce pogotowia ratunkowego zmarł – informuje prokurator Czułowski.

Sprawców zatrzymano i po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu zarzucono im pobicie ze skutkiem śmiertelnym, ale niewykluczone, że ze względu na brutalność sprawców prokuratura będzie chciała zmienić im zarzuty na zabójstwo.

W obu przypadkach sąd zdecydował o areszcie. Podejrzanym z Lubania za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.

Para podejrzana o pobicie ze skutkiem śmiertelnym może trafić do więzienia na 10 lat, chyba że prokuratura zdecyduje się zaostrzyć kwalifikację – wtedy również grozi im dożywocie.
źródło;Wrocław/wyborcza/policja

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *