Przejęte czterdzieści kilogramów świeżo wyprodukowanej amfetaminy, kilogram marihuany i tabletki ecstasy – to bilans akcji świętokrzyskich śledczych, którzy weszli do jednego z apartamentów w Sopocie. W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn.
Kryminalni z południa Polski w ostatnich dniach wybrali się do Sopotu. Nie był to jednak wyjazd integracyjny, lecz służbowa wizyta w apartamencie u wybrzeża Bałtyku. Świętokrzyscy mundurowi od jakiegoś czasu przyglądali się bowiem działalności dobrze im znanego 37-latka z powiatu skarżyskiego.
– Mężczyzna ten po raz pierwszy trafił w ich ręce 15 sierpnia 2014 r. i od tamtej pory do 2019 r. odbywał karę w więzieniu. Jak się okazało, resocjalizacja w jego przypadku nie przyniosła pożądanych efektów i znów zszedł na złą drogę – informują funkcjonariusze.
Gdy 4 stycznia funkcjonariusze odwiedzili go w apartamencie wynajmowanym w nadmorskim kurorcie, nie krył zdziwienia.
– 37-latek i jego o cztery lata starszy kolega wpadli podczas produkcji i porcjowania na kilogramy świeżo przygotowanego narkotyku – dowiadujemy się.
Śledczy podają, że łącznie zabezpieczone zostało 40 kg białego proszku, który po wstępnej analizie testerem narkotykowym wykazał w swoim składzie amfetaminę.
Środki warte ponad 2 mln zł
– W trakcie dalszych czynności w dostawczym aucie wypożyczonym przez zatrzymanych funkcjonariusze zabezpieczyli ponad kilogram marihuany, 750 tabletek ecstasy i płynną amfetaminę – wyliczają śledczy.
Ponadto zabezpieczone zostały półprodukty i urządzenia do produkcji narkotyków. Czarnorynkowa wartość przejętych środków szacowana jest na kwotę ponad dwóch milionów złotych.
37-letni skarżyszczanin i jego 41-letni wspólnik z powiatu radomskiego zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Teraz grozi im kara do 20 lat pozbawienia wolności.