We wtorek 10.01.2023r. w powiecie starogardzkim doszło do katastrofy lotniczej z udziałem śmigłowca. Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej, służby ratownictwa medycznego praz policja.
Kilka minut przed godziną 19:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o zaginięciu 51-letniego mieszkańca gminy Smętowo Graniczne – informuje „Dziennik Bałtycki” asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim. – Jak ustalili śledczy, zaginiony mężczyzna ok. godz. 13.00 wystartował z terenu prywatnego zielono-czarnym helikopterem marki Robinson R44 i odleciał w nieznanym kierunku. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policjantów z pobliskich posterunków oraz Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim, którzy byli wspierani przez funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku i prowadzili poszukiwania w terenie.
Jak ustalił „Dziennik Bałtycki” w rejon poszukiwań Polska Agencja Żeglugi Powietrznej skierowała śmigłowiec SAR.
– Po godzinie 21.00 służby otrzymały informację o odnalezieniu rozbitego helikoptera w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Leśna Jania. Wewnątrz ujawniono zwłoki pilota. Bliższe okoliczności tego zdarzenia będzie wyjaśniała Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
– mówi asp. sztab. Marcin Kunka.
Wypadek miał miejsce w gminie Smętowo Graniczne w powiecie starogardzkim.
Na miejscu pracują policjanci, lekarz sądowy i prokurator. Miejsce zdarzenia zabezpieczają równiez strażacy KP PSP w Starogardzie Gdańskim oraz z okolicznych OSP.
Źródło: Dziennik Bałtycki