Powiązane artykuły
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) rozpatruje wniosek w sprawie wydania listu żelaznego dla Sebastiana M., który jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1. Przeciwna jest jednak prokuratura.
32- letni Sebastian M. podejrzany jest o spowodowanie w połowie września bieżącego roku, tragicznego wypadku na A1. W pożarze samochodu zginęła trzy osobowa rodzina w tym 5- letnie dziecko.
Z informacji pap, Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim ma rozpatrzeć wniosek obrońcy podejrzanego o wydanie listu żelaznego, czyli według definicji prawniczej jest to specjalny dokument, przyrzekającego oskarżonemu pozostawienie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej, a oskarżony zobowiązuje się odpowiadać w procesie z tzw. wolnej stopy.
Obrońca podejrzanego mec. Bartosz Tiutiunik przekazał pap, że posiedzenie w tej sprawie w sądzie w Piotrkowie Trybunalskim ma się rozpocząć w poniedziałek o godzinie 12:00.
4 października br. obrońca podejrzanego wystąpił z wnioskiem o list żelazny, tego samego dnia na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich polscy funkcjonariusze we współpracy z lokalną policją zatrzymali Sebastiana M.
Adwokat tłumaczył, że w wydanym wówczas oświadczeniu, jego klient nie uciekł z Polski, tylko przebywał za granicą, dowiadując się z mediów jakie będzie miał postawione zarzuty. Przekonywał, że dopóki jego klient jest za granicą, wydanie listu żelaznego jest możliwe i nie ma przeszkód, aby go procedować.
„Sebastian M. przebywa za granicą. W związku z tym jest spełniony podstawowy warunek formalny do tego, żeby rozważać możliwość przyznania mu listu żelaznego. Jeżeli szukamy odpowiedzi na pytanie, kiedy najszybciej mój klient może pojawić się w Polsce, to moja odpowiedź jest taka: wtedy, kiedy dostanie list żelazny, to może skrócić w sposób znaczący postępowanie ekstradycyjne”– mówił B. Tiutiunik w rozmowie z RMF FM.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Magdalena Czołnowska-Musiał przekazała pap, że prowadzący postępowanie są przeciwko wydaniu listu żelaznego Sebastianowi M.
Podejrzany obecnie przebywa w ZEA. 4 października 2023r. minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro podpisał wniosek o ekstradycji podejrzanego. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich trwa procedura z tym związana. Decyzje w tej sprawie musi wydać tamtejszy sąd.
Z informacji pap wynika, że Sebastian M. miał odmówić poddaniu się ekstradycji, podając trzy powody: społeczny hejt związany z jego osobą, osobiste zaangażowanie Zbigniewa Ziobry w tę sprawę oraz „podporządkowanie sądów czynnikowi politycznemu”.
Na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowskim) o godz. 19:00, 16 września doszło do tragicznego wypadku. W pojeździe marki Kia, w wyniku wypadku doszło do pożaru w którym zginęli rodzice oraz 5- letnie dziecko. Bezpośrednio po zdarzeniu strażacy przekazali, że „doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych”. 18 września piotrkowska policja wydała komunikat, w którym napisane było, że „kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochronne, następnie auto zapaliło się”. Brak było informacji na temat tego, że w wypadku uczestniczyło również bmw.
W kolejnym stanowisku piotrkowskiej policji (24 września) napisano, że w wypadku „brały udział kia i bmw”. Funkcjonariusze policji zabezpieczyli szereg dowodów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do nagrań z monitoringu, które mamy nadzieje pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej wielkiej tragedii. Przedmiotem śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie tej sytuacji.
Wydano list gończy za kierowcą bmw oraz ujawniono wizerunek Sebastiana M.
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim zarzuciła mu spowodowanie wypadku śmiertelnego, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Do prokuratury pełnomocnik rodziny złożył wniosek o zmianę kwalifikacji czynu na zagrożone wyższą karą zabójstwo z zamiarem ewentualnym.
