Zamordowano 66-latkę, rozczłonkowano jej zwłoki i ukryto w kilku miejscach na podwórku. Na jaw wychodzą kolejne okoliczności makabrycznego zabójstwa w Zdziechowicach Drugich na Podkarpaciu. Sąd aresztował podejrzanych w tej sprawie.
Do tej makabrycznej zbrodni doszło prawdopodobnie 9 stycznia. Tego dnia w jednym z domów w Zdziechowicach Drugich przebywał 32-letni Roman S. i 66-letnia kobieta, przyszła ofiara.
Kobieta została zamordowana. Prokuratura nie ujawnia na razie, co było przyczyną jej śmierci. Nie jest też jasny motyw, jakim kierował się zabójca. Nieoficjalnie wiadomo, że ciało kobiety było rozczłonkowane i poukrywane w różnych miejscach w domu i na terenie posesji. Fragmenty ciał znaleziono nawet w piecu oraz w ulu. Część zwłok była nadpalona.
Świadkowie i sąsiedzi twierdzą, że po tym, jak kobieta zniknęła, policję powiadomiła jej rodzina. W związku z morderstwem zatrzymano dwie osoby – Romana S. i Piotra K. Pierwszy z nich usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zbezczeszczenia zwłok. Ten może jednak zostać zmieniony w trakcie postępowania na zarzut zabójstwa.
K. zarzucono, że mając wiarygodne informacje na temat zdarzenia nie poinformował o przestępstwie organów ścigania. Sąd Rejonowy w Stalowej Woli zdecydował, że obaj mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie tymczasowym.
źródło;policja