W poniedziałek sąd w Poznaniu aresztował mężczyznę narodowości ukraińskiej podejrzanego o uduszenie w mieszkaniu w Puszczykowie żony i dwóch córek.
W sobotę w mieszkaniu w Puszczykowie (Wielkopolskie), zostały znalezione zwłoki kobiety i dwóch małych dziewczynek. Tego samego dnia zatrzymano Serhij T., który usłyszał w poniedziałek trzy zarzuty zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Mężczyzna przyznał się do zabicia 29-letniej żony Julii i córek Marii i Darii w wieku 1,5 roku i 4,5 lat.
Prok. Wawrzyniak przekazał pap, że sąd przychylił się do ich wniosku i aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Rzecznik prokuratury poinformował podczas konferencji prasowej po przeprowadzonym przesłuchaniu Serhija T., że mężczyzna planował zabicie żony. Kobieta miała do niego pretensje o problem z alkoholem oraz o to że ma długi i nie pracuje.
„W nocy z 13 na 14 listopada, po jednej z takich kłótni, postanowił zabić żonę, kiedy spała już z córkami na piętrze. Poszedł do pokoju, tam ją udusił. Kiedy jedna z dziewczynek się obudziła, udusił tę dziewczynkę, potem kolejną córkę.” – powiedział pap, prokurator.
Serhij T., utrzymuje, że nie pamięta wszystkich szczegółów zdarzenia. Mówił, że ma problemy z alkoholem, tego dnia również pił, również po dokonaniu zbrodni.
W poniedziałek podczas przesłuchania powiedział, że dotarło do niego co zrobił. Chciał popełnić samobójstwo, jednak zabrakło mu odwagi. W ostatnią sobotę pojechał do galerii w Poznaniu, tam zgłosił się do ochroniarza i powiedział, że zabił żonę i córki. Wówczas został zatrzymany przez policję.
Serhij T,. przebywa w Polsce od 2018 roku. Nie był notowany ani karany.