Narazili Skarb Państwa na straty w wysokości 80 mln złotych. W rozbiciu grupy przestępczej, która zajmowała się oszustwami podatkowymi w handlu olejami roślinnymi, uczestniczyło 150 funkcjonariuszy CBA. Przestępcy byli na tyle pewni siebie, że w ramach „działalności” złożyli nawet wniosek o pomoc z tarczy antykryzysowej.
Ponad 150 funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego wzięło udział w rozbiciu międzynarodowej grupy przestępczej działającej na terenie Polski i Niemiec. Zatrzymano 12 osób, w tym jedną w Berlinie na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Follow @https://twitter.com/sledcza24POSŁUCHAJ:
Wśród zatrzymanych znalazł się organizator przestępczego procederu. Przeszukano też 45 lokalizacji w kraju i na terenie Berlina, co do których istniało uzasadnione prawdopodobieństwo, że mogą tam znajdować się dowody przestępstwa. Czynności w Polsce objęły swoim zasięgiem województwa: kujawsko-pomorskie, podkarpackie, wielkopolskie, śląskie oraz mazowieckie.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
W ramach podjętych przez CBA czynności, przy wsparciu polskiego i niemieckiego biura łącznikowego przy Europolu, nawiązano bezpośrednią współpracę z Niemieckim Urzędem Skarbowym do Ścigania i Spraw Karnych w Berlinie.
Zatrzymani w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz popełnienia przestępstw skarbowych. Straty Skarbu Państwa z tytułu popełnianych oszustw oszacowano dotychczas na kwotę niemal 80 mln złotych.
Grupę rozpracowali funkcjonariusze Delegatury CBA w Bydgoszczy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Międzynarodowa akcja CBŚP w ramach EUROJUSTUŚledczy ustalili, że na terenie Polski i Niemiec funkcjonowała zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się oszustwami podatkowymi w handlu olejami roślinnymi.
Sieć przestępczych spółek
Działalność grupy oparta była o sieć spółek, którymi zarządzano w taki sposób, aby unikać blokady środków finansowych na rachunkach (tzw. znikających podatników). W rezultacie ich działalności, na rachunki bankowe znikających podatników nie wpływały żadne środki, które organy finansowe mogłyby zająć w związku z podejrzeniem prania pieniędzy.
Zatrzymani byli na tyle bezczelni i pewni siebie, że wystąpili o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej.
źródło;policja