Ta historia mogła skończyć się tragicznie. 34-letnia mieszkanka Olsztyna gorzko przekonała się o tym, że za nie do końca przemyślaną decyzję można zapłacić wysoką cenę. Wybrała się do mieszkania dopiero co poznanych mężczyzn. Za drzwiami wydarzył się horror. Ostatecznie kobiecie pomógł policjant po służbie.
Wszystko wydarzyło się na początku lutego. 34-latka poznała grupę mężczyzn, którzy zaprosili ją do siebie. Z początku wspólnie pili alkohol. Jednak mężczyźni z niewiadomych przyczyn stali się agresywni. Zaatakowali kobietę, brutalnie pobili i uniemożliwili jej wydostanie się z mieszkania. Po godzinach pozbawienia wolności i przymusowego przetrzymywania, 34-latka została wyrzucona na ulicę.
Szukała pomocy w okolicy
Zdezorientowana kobieta prosiła o pomoc w pobliskich mieszkaniach – bezskutecznie. Na szczęście została zauważona przez olsztyńskiego policjanta, który był już po służbie. Funkcjonariusz pospieszył kobiecie z pomocą – dał jej ciepły napój i ubranie oraz zawiadomił odpowiednie służby. 34-latka trafiła do szpitala.
Śledczy wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia – jaką rolę mieli poszczególni sprawcy i czy nie dopuszczono się innych przestępstw wobec poszkodowanej kobiety. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową Olsztyn-Południe. Na wniosek prokuratury sąd wydał zgodę na 3-miesięczny tymczasowy areszt dla zatrzymanych mężczyzn.