Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali kolejne dwie osoby w śledztwie prowadzonym wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Warszawie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej, która stworzyła piramidę finansową. Poszkodowani mogli stracić nawet kilkaset milionów złotych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą od 2020 roku funkcjonariusze katowickiej Delegatury CBA wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Warszawie. „Ustalenia śledczych wskazują, że spółka brokerska co najmniej w latach 2016-2020 oferowała sprzedaż instrumentów finansowych (głównie obligacji) kilkudziesięciu podmiotów funkcjonujących w różnych branżach, głównie na rynku nieruchomości” – poinformował Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
„Jak wynika z dokumentacji, pracownicy spółki, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadzali klientów w błąd, oferując sprzedaż obligacji firm o wątpliwej kondycji finansowej” – podkreśliło CBA.
Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w sierpniu 2020 r. „Wówczas zatrzymano trzy osoby – prezesa zarządu warszawskiej spółki – pośrednika w sprzedaży instrumentów finansowych, członka zarządu tej spółki oraz byłego dyrektora działu prawnego. Decyzją sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani” – wyliczyło CBA.
Do kolejnych zatrzymań doszło pod koniec ubiegłego roku, kiedy śledczy zatrzymali dwie osoby. „W prokuraturze usłyszeli zarzuty związane z tym, że wprowadzili w błąd, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kilkuset klientów nabywających obligacje i doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia przez nich mieniem wielkiej wartości, nadto uzyskane środki z emisji podejrzani przeznaczyli na inne cele, niż określone w warunkach emisji, a także nie zaspokoili roszczeń wierzycieli” – tłumaczyło CBA.
„Wobec pierwszego z podejrzanych sąd zastosował areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy, wobec drugiego z podejrzanych zastosowano tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenie majątkowe w kwocie 250 tys. zł” – dodało CBA. Jak podali śledczy, kilka dni temu „grono podejrzanych” powiększyło się o kolejne dwie osoby, które zostały zatrzymane w Warszawie.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała, że podejrzanemu Piotrowi G. przedstawiono zarzuty m.in udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 80 obligatariuszy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie około 6 mln zł. – Podejrzany usłyszał też zarzuty uszczuplenia zaspokojenia wierzycieli, jak również niedopełnienia obowiązków wynikających z ustawy o rachunkowości – przekazała prokurator.
– Drugi z podejrzanych mężczyzn – Tomasz B. usłyszał zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prowadzenia bez zezwolenia działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi, doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 422 nabywców instrumentów finansowych w łącznej kwocie około 34,5 mln zł i czynów wypełniających znamiona przestępstw wskazanych w ustawie o obligacjach – podała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Wskazała, że wobec podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe w wysokości 250 tys. złotych oraz 300 tys. zł. Za zarzucane czyny może im grozić do 10 lat więzienia.