Oszustwa „na BLIK”, „na policjanta”, „na amerykańskiego żołnierza”, a ostatnio także „na bon turystyczny” – sposobów na wyłudzenie pieniędzy przybywa. Mimo apeli służb „kreatywni” złodzieje często dopinają swego. Centralne Biuro Antykorupcyjne ostrzega przed kolejną techniką rzezimieszków – oszustwem „na agenta CBA”. Na co zwrócić uwagę?
We wrześniu opisywaliśmy już sprawę 56-latki z Lubelszczyzny, która cudem uratowała oszczędności. Z kobietą skontaktował się „agent CBA” i oznajmił, że może ona pomóc w działaniach służb, przelewając 55 tys. zł na wskazane konto.
Ta historia miała swój szczęśliwy finał. Jednak niebezpieczeństwo może grozić wielu innym osobom.
Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało komunikat, w którym przestrzega przed podszywającymi się pod funkcjonariuszy oszustami.
• CBA nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem;
• CBA nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach;
• zachowaj ostrożność w kontaktach z nieznajomymi;
• nie informuj, w jakiej wysokości i w jakich bankach gromadzisz oszczędności;
• nigdy na czyjeś zlecenie nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej nieznajomym, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj kredytów i nie ujawniaj swoich danych osobowych, numerów PIN i haseł;
• po rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego i opowiedz o zdarzeniu;
• w razie wątpliwości zadzwoń pod numer 112.
CBA nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem – podkreśla Biuro (fot. CBA)
źródło;biuro prasowe cba