Bezsilność i bezradność to jedyne co pozostało jednemu z obligatariuszy. Próby odzyskania pieniędzy jak dotąd są bezskuteczne. Mocne i poruszające słowa pana Kazimierza Stachowicza, który wpłacił pół miliona i do tej pory nie odzyskał pieniędzy. Problemy Mikrokasy Jakiś czas temu pisaliśmy o Spółce ’Mikrokasa S. A’, mająca swoją siedzibę w Gdyni. Firma działa od 2006 roku (początkowo pod nazwą …
Czytaj więcej »