Postępowania egzekucyjne toczyły się przez 10 lat, komornik na poczet długów zajął mieszkanie, do księgi wieczystej nieruchomości wpisano hipoteki przymusowe. Tymczasem właściciel zajętego lokalu wcale nie był dłużnikiem i nie miał pojęcia o wszczętych egzekucjach. Niemożliwe? Ale stało się, bo komornikowi, referendarzom sądowym – przede wszystkim sądu wieczystoksięgowego i pracownikom ZUS – nie chciało się dokładnie sprawdzić, czy obciążana nieruchomość należy na …
Czytaj więcej »