Zbigniew Stonoga trafił do aresztu. Jest decyzja sądu

Zbigniew Stonoga trafił do aresztu. Taką decyzję po zażaleniu prokuratora podjął warszawski sąd okręgowy.

O areszcie dla Stonogi poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś. – Podejrzany został zatrzymany i w tej chwili jest wobec niego stosowany areszt – podał prokurator.

Jak mówi obrońca Zbigniewa Stonogi, miało do tego dojść pięć godzin po wydaniu postanowienia. Według mecenasa Michała Węża, doszło do tego celowo, by pozbawić jego klienta możliwości zorganizowania zbiórki na kaucję w kwocie 200 tys. zł lub uzyskania pomocy od osób trzecich. Stonoga miał mieć 14 dni na jej wpłacenie.

Warto zaznaczyć, że główny proces toczy się przed krakowskim sądem. Chodzi m.in. o zarzut prania brudnych pieniędzy. Pod koniec lutego Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi Północ nie uwzględnił wniosku o areszt. Uznano, że nie ma żadnych przesłanek do zastosowania aresztu. Zażalenie w tej sprawie złożyła prokuratura.

Zbigniew Stonoga w areszcie. Przeszłość przedsiębiorcy

Przypomnijmy, że przedsiębiorca Zbigniew Stonoga jest odpowiedzialny za publikację akt śledczych dotyczących sprawy afery podsłuchowej. We wrześniu 2019 r. opublikował na swoim fanpage’u nagranie sprzed Aresztu Śledczego w Krakowie. Poinformował, że po dwóch latach wychodzi na wolność. Stonoga był skazany na rok bezwzględnego więzienia za oszustwo związane ze sprzedażą samochodu marki Lexus.

Pod koniec listopada 2019 roku Komenda Główna Policji złożyła zawiadomienie do Prokuratury Krajowej o możliwości popełnienia przestępstw przez Zbigniewa Stonogę. Była to reakcja m.in. na upublicznienie danych policjanta, który śmiertelnie postrzelił Adama C.

źródło;wp/pap

 

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *