Podejrzany o zabójstwo został odnaleziony martwy.

Zabójstwo w Sieniawie Żarskiej. Policja odnalazła zwłoki 27-latka w lesie w województwie dolnośląskim. Prawdopodobnie odebrał sobie życie przez powieszenie się.

Jak zaznaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Zbigniew Fąfera – przyczynę zgonu ma ustalić sekcja zwłok. 

 

Poszukiwany mężczyzna

Wojciech P. był poszukiwany od 4 stycznia br. Prokuratura i policja wydały komunikat z jego danymi osobowymi i rysopisem. Mężczyzna był podejrzewany o zabicie swojej 25-letniej partnerki, do czego przyznał się w liście napisanym do rodziców.

 

Zabójstwo w Sieniawie Żarskiej

Ciało kobiety zostało znalezione w jej mieszkaniu w nocy z 3 na 4 stycznia. Policje zaalarmowała zaniepokojona rodzina pokrzywdzonej, która nie miała kontaktu z kobietą.

– W wyniku przeprowadzonej w poniedziałek sekcji zwłok biegły medyk sądowy stwierdził, że zgon kobiety miał charakter gwałtowny i był wynikiem wykrwawienia spowodowanego ranami ciętymi zadanymi w okolice szyi ofiary – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Zbigniew Fąfera.

 

Podejrzany dzwoniąc do rodziców mówił, że nie pójdzie do więzienia.

 

– Żona mówiła, żeby się zgłosił, on powiedział, że nie i wyłączył telefon i na tym się skończyło – mówi ojciec.

 

 

Julia Nikiel

źródło: onet/pl

 

 

 

 

 

O Julia Nikiel

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *