GROZIŁ DZIENNIKARCE. ZATRZYMANY PRZEZ POLICJANTÓW

Włocławscy policjanci zatrzymali 31-latka, który za pomocą wpisu w Internecie groził i znieważył redaktorkę jednego z portali. Mieszkaniec Włocławka już usłyszał zarzut związany z groźbami karalnymi i znieważeniem, a na wniosek prokuratora i policjantów sąd zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt.

Sprawa miała swój początek 19 lutego br., kiedy pod jednym z tekstów zamieszczonych na portalu społecznościowym pojawił się obraźliwy wpis, a także na skrzynkę redakcyjną wpłynął e-mail z groźbami wobec redaktorki portalu. Po zgłoszeniu przestępstwa policjanci kryminalni z Włocławka przy współpracy z mundurowymi zwalczającymi cyberprzestępczość z Bydgoszczy na podstawie przeprowadzonych czynności szybko ustalili osobę, która mogła mieć związek z wpisami.

Już w sobotę, 29 lutego br. policjanci zapukali do jednego z mieszkań i zatrzymali 31-letniego mężczyznę. W mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli nośniki danych, które trafiły do specjalistów z dziedziny informatyki.

Jeszcze tego samego dnia po zebraniu materiału mężczyzna usłyszał od śledczych zarzut związany z groźbami karalnymi i znieważeniem redaktorki jednego z włocławskich portali.

Prokurator i policjanci wystąpili do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego. Sąd po zapoznaniu się z dowodami w sprawie, przychylił się do wniosku śledczych, dzięki czemu najbliższe 2-miesiące 31-latek spędzi w areszcie.

(KWP w Bydgoszczy / mg)

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *