Oszustwo „na paczkę”. Na czym polega?

Na czym polega ten proceder? – Otrzymujemy SMS-y, że mamy do otrzymania paczkę, gdzie jest link, którego odznaczenie przenosi nas na stronę internetową, a tam możemy ściągnąć aplikację, która pokaże, w którym paczkomacie, czy placówce pocztowej paczka jest do odbioru. Oprogramowanie, które sobie ściągniemy, jest złośliwe, bo infekuje nasze urządzenie, przechwytuje kontakty, co oznacza, że takie same wiadomości otrzymają wszystkie osoby, które mamy zapisane w naszej książce kontaktów

– Jeżeli państwo trzymają naszego SMS-a, to nie muszą się państwo obawiać. Sam SMS i to, że go mamy w telefonie nie jest niebezpieczne. Wejście na tę stronę internetową również nie jest niebezpieczne, choć absolutnie tego nie rekomendujemy. Natomiast jeżeli ściągną państwo taką aplikację, to po pierwsze trzeba wyłączyć telefon, a po drugie połączyć się z bankami, których aplikacje mamy w telefonie, prosząc o dezaktywację loginów i haseł. Najlepiej na jakiś czas wyłączyć możliwość logowania się, czyli identyfikację tożsamości w systemach bankowości elektronicznej. W ten sposób unikniemy bolących konsekwencji

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *