WYŁUDZANIE ŚRODKÓW FINANSOWYCH Z TZW. TARCZY FINANSOWEJ

Policjanci CBŚP, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie i przy wsparciu Lubelskiego KAS, zatrzymali 5 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której członkom zarzuca się oszustwa, w tym także wyłudzenie ponad 185 tysięcy złotych pochodzące z tzw. tarczy finansowej. W sprawę może być zamieszanych kilkadziesiąt podmiotów gospodarczych. Śledztwo jest rozwojowe.

Policjanci z Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prowadzą od 2018 roku śledztwo dotyczące zorganizowanej grupy przestępczej. Członkowie tej grupy są podejrzani o liczne oszustwa, a w ostatnim czasie także o wyłudzanie środków finansowych pochodzących z rządowego programu: „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju dla Małych i Średnich Firm” przeznaczonych na działania mające na celu ochronę rynku pracy, zapewnienie firmom płynności finansowej czy też zrekompensowania szkód zaistniałych w okresie poważnych zakłóceń w gospodarce, będących skutkiem pandemii koronawirusa (COVID-19). Czynności w sprawie wykonują także funkcjonariusze Lubelskiego UC-S w Białej Podlaskiej. Terenem działania grupy były województwa: mazowieckie, świętokrzyskie, lubelskie i śląskie.

Z ustaleń śledztwa wynika, że w ramach prowadzenia działalności gospodarczych, jak też w wielu przypadkach pod pozorem jej prowadzenia, członkowie grupy wystawiali nierzetelne faktury. W ten sposób wykazywano obrót oraz koszty uzyskania przychodu przez firmy. To z kolei umożliwiło uzyskanie m.in. od Polskiego Funduszu Rozwoju S.A. subwencji w ramach rządowego programu „Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju …”.

Warto zaznaczyć, że wyłudzenie subwencji z „Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju …” nie jest jedynym przestępstwem, o które są podejrzani, ponieważ nierzetelne dokumenty i wykazywane wysokie obroty umożliwiały przede wszystkim wyłudzanie pożyczek, kredytów, lessingów i faktoringów. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, członkowie grupy posłużyli się fałszywymi fakturami łącznie opiewającymi na kwotę ponad 16 milionów złotych.

W minionym tygodniu na terenie woj. mazowieckiego, śląskiego i świętokrzyskiego została przeprowadzona akcja, w której brali udział policjanci z Zarządu w Rzeszowie CBŚP, przy wsparciu CBŚP z Warszawy i Katowic, a także funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej. Podczas działań zatrzymano 5 osób i przeszukano ponad 50 obiektów, mogących mieć związek z działalnością prawie 40 różnych podmiotów gospodarczych. Wówczas także zabezpieczono na poczet przyszłych kar i grzywien pieniądze oraz mienie w postaci m.in. samochodu wartego 450 tys. zł, luksusowych zegarków, czy urządzenie do endermologii warte ok. 170 000 zł.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, gdzie prokurator przedstawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jednej osobie zarzut kierowania nią. Dodatkowo poszczególni podejrzani w zależności od pełnionej roli usłyszeli inne zarzuty, w tym dokonywania oszustw i wyłudzeń, fałszowania dokumentacji, a także działania na szkodę poszczególnych spółek. Na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec trzech podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

W śledztwie występuje już 13 podejrzanych, którym ogłoszono łącznie 45 zarzutów. O poprzedniej realizacji pisaliśmy w art. pt. Wyłudzali leasingi, kredyty – rozbita grupa.

 

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Oszustwo „na spadek”Polacy wpłacają gigantyczne pieniądze.

Aby uzyskać tylko w teorii istniejący spadek po krewnym w USA, Polacy wpłacają kwoty od 40 tys. do 100 tys. dolarów.

„Oszust z Tindera” zatrzymany pod Wrocławiem.

udawał miliardera, a oczarowane nim kobiety zaciągały gigantyczne kredyty, by pomagać mu, gdy rzekomo znalazł się w kłopotach. "Oszust z Legnicy" grał doradcę finansowego.

Jak stracić pieniądze z konta przez WhatsApp, OLX, SMS, ZUS czy bank

Cyberprzestępcy wciąż aktualizują swoje metody, by tylko dostać dane do logowania do cudzych kont. Robią to po to, by je oczyścić z gotówki. Okradziony klient ma znikome szanse na jej odzyskanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *