Historia Arkadiusza R. Eko-firmy z pomorza.

Pani Ewa z Mężem chciała wybudować sobie drewniany mały domek. Dwa lata temu dała ogłoszenie, że potrzebuje firmy, która zrealizuje ich marzenie. Natychmiast odezwał się Arkadiusz R. Eko-dom, Eko-Partner. Omówili warunki oraz terminy, podpisali umowę. Arkadiusz w umowie wyznaczył, harmonogram, w którym należy wpłacać mu zaliczki.

Państwo Inwestorzy wpłacili prawie 70 tys., a nasz budowniczy wcale nie pokazał się na budowie.

Mijają dwa lata, nie ma zwrotu zaliczki, nie ma kontaktu od Pana Arkadiusza R.

Państwo drugi raz zapłacili za część już budowy innej firmie. Mają wylane fundamenty i dalej będą realizować swoją małą budowę. Proszą tylko Eko-Biznesmena o zwrot wpłaconych pieniążków. On zasłania się umową, kancelariami prawnymi oraz zrzuca winę na Panią Ewę, że to przez Nią nie zrealizował tego zlecenia, bo przestała wpłacać kolejne zaliczki.

Pani Ewa:


„przez te dwa lata ile on wymówek wymyślił, to brak mi słów. Wypadki, pogrzeby, kradzieże-zawsze coś było powodem, że nie stawił się na placu budowy”

W kontakcie z redakcją Pan Arkadiusz twierdzi,

że odda pieniążki, jak tylko dostanie kolejne wpłaty od innych Inwestorów. Odgraża się, że wszyscy, którzy rozwiązali, z nim umowy będą jeszcze płacić odszkodowania jemu.

Inny przykład rozliczenia zaliczki przez Arkadiusza R.

Inne małżeństwo wpłaciło mu 100 tys. zł. 8 miesięcy czekali na rozpoczęcie budowy (schemat jak wyżej cisza i wymówki) wypowiedzieli mu umowę i zażądali zwrotu zaliczki. On za pośrednictwem kancelarii zrobił rozliczenie kwoty 100 tys. Zaznaczmy, że nic nie zrobił na budowie.

  • Wpłata 50 tyś
  • wpłata 50 tyś
  • Razem 100 tyś
  • koszty związane z ponaglaniem przez Inwestora 12 600
  • koszty kancelarii prawnej 3 500
  • koszty administracyjne za rozwiązanie umowy 10 000
  • Do zwrotu 73 900
  • Proponuję spłaty w ratach po 5 tys. miesięcznie ostatnia rata 3 900.

Chcemy tylko dodać, że to małżeństwo nie odzyskało nic.

Pani Ewa za pośrednictwem firmy windykacyjnej odzyskała 14 600zł – które pochodziły z wpłaty zaliczki od innego Inwestora.

I tak koło się zamyka oraz biznes Pana Arkadiusza.

Na rynku działa od 2007 roku, przepisując majątki na Żonę, Syna, Ojca. Tak samo robi, z działalnościami zmieniając nazwy oraz właścicieli.

Z portali internetowych można wywnioskować, że poszkodowanych jest dużo więcej.

Nasz dziennikarz śledczy dotarł do 8 osób, które w sumie wpłaciły mu na przełomie 2 lat 740 tys. złotych.

Jak to się dzieje, że prawo jest bezradne. Z informacji od Mecenasa reprezentującego osoby poszkodowane „składane jest zawiadomienie do prokuratury o próbie popełnienia przestępstwa z art.286 kk ( z góry powzięty zamiar oszustwa) z wnioskiem o zabezpieczenia roszczeń na majątku jego i jego rodziny.

O dalszych losach Pana EKO-Arkadiusza z pomorza będziemy informować.

O Ryszard Zieliński

E-mail: ryszard.zielinski@sledcza24.tv Telefon: +48 534 890 426

nic nie znaleziono

Spółka Kuby Wojewódzkiego i Janusza Palikota ma 177 MILIONÓW ZŁOTYCH zadłużenia!

Bankruci, tylko formalnie

Sprzedaż podręczników zakończona wielkim oszustwem. Kobieta straciła niemal 7 tys. zł

Sprzedaż podręczników

Pożyczki Palikota. Pierwsi inwestorzy skapitulowali, a zegar tyka.

Piramida finansowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *